O godz. 9 w środę niespodziewanie ZDM zamknęło południowy wjazd na Most Poniatowskiego (na jezdnię w kierunku Saskiej Kępy). - Pod jezdnią wykryto pustkę, przez którą istnieje ryzyko zapadnięcia się jezdni. Wjazd na most został zamknięty w trybie awaryjnym. W wykrytej pustce nie ma kruszywa i trzeba będzie ją wypełnić - informowała Karolina Gałecka, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich. Pisaliśmy o tej sytuacji, o tym jak ominąć miejsce awarii oraz o popołudniowych korkach, które w tym miejscu powstały.
Szokująco krwawy wypadek pod Warszawą!
Wolna przestrzeń, którą wczoraj odkryliśmy, została już zapełniona kruszywem. Miała tylko ok. 0,5 m głębokości, jednak miała za to dużą powierzchnię. Teraz trwa stabilizacja wypełnienia - powiedziała nam dzisiaj Karolina Gałecka. - Jeszcze dzisiaj pracownicy remontujący ceglany wiadukt po północnej stronie mostu Poniatowskiego zaczną prace nad przyłączeniem jego odwodnienia. To właśnie te prace doprowadziły do odkrycia, które spowodowało wyłączenie z ruchu wiaduktu - tłumaczyła.
Absurdalne decyzje stołecznych urzędników! Czy przesadzane drzewa to przeżyją?
Według uzyskanych przez nas informacji w weekend północny wjazd na most Poniatowskiego powinien zostać otwarty. - Jutro zaczniemy prace nad odtwarzaniem z powierzchni bitumicznej. Wszystko powinno zakończyć się w niedzielę - powiedziała Karolina Gałecka.
Przebudowano skrzyżowanie na Mokotowie, ale korki pozostały!