Warszawa, Praga-Południe. Wojewoda unieważnił decyzję radnych. Nie będzie płatnego parkowania na Saskiej Kępie i Kamionku?
Prażanie są w szoku. Spodziewali się, że ich rzeczywistość zmieni się na stałe przez włączenie do strefy płatnego parkowania Saskiej Kępy i Kamionka. Tak jednak się nie stało. Decyzja, którą podjęli radni jeszcze w marcu, została w całości unieważniona przez wojewodę. W uzasadnieniu pojawiły się powody takie jak: sprzeciw mieszkańców, brak aktualnych analiz i nieprawidłowy sposób przyjęcia uchwały.
– W obu przypadkach w ocenie Rady Warszawy zastrzeżenia wzbudziła, w szczególności, kwestia braku szacunkowych informacji (np. w procentach), o ile zostanie pomniejszona liczba miejsc parkingowych po wprowadzeniu strefy płatnego parkowania niestrzeżonego na osiedlu Saska Kępa – czytamy w dokumentach.
Podczas poniedziałkowej (17 kwietnia) konferencji prasowej radny Piotr Szyszko, z ramienia Prawa i Sprawiedliwości przypomniał, że wniosek do wojewody o unieważnienie uchwał radnych w sprawie SPPN złożyli niezadowoleni mieszkańcy. Według ich szacunków, wprowadzenie strefy ograniczyłoby liczbę miejsc parkingowych nawet o 40 procent!
– Zdumiało nas uzasadnienie wojewody mazowieckiego. Nie zadał ani jednego pytania, nie zapytał o żaden szczegół, o tryb w jakim uchwała została podjęta. To się bardzo rzadko zdarza, by wojewoda dokonał rozstrzygnięcia wyłącznie w oparciu o materiały, które pojawiały się w mediach – mówi Michał Olszewski, zastępca prezydenta Warszawy.
ZDM: Strefa Płatnego Parkowania nie zabiera miejsc parkingowych
– Strefa Płatnego Parkowania za każdym razem budziła emocje. Mieliśmy przeciwników jej wprowadzenia na Żoliborzu, Pradze Północ, Ochocie, Woli, Mokotowie. I wszędzie zdała egzamin – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.
Łukasz Puchalski przyznaje, że zarzut wojewody – jak mówi, pochodzący z niewiarygodnych informacji z mediów społecznościowych – że strefa ma doprowadzić do ograniczenia (o 25-50 proc.) liczby miejsc parkingowych jest nieprawdziwy.
– Liczba miejsc zależy od organizacji ruchu, nie od wprowadzenia strefy. Strefa tylko wprowadza odpłatność za korzystanie z istniejących miejsc parkingowych, nie reguluje ich liczby – dodaje dyrektor ZDM.
Ratusz wraz z prawnikami rozważy jakie działanie pozwoli szybciej wprowadzić SPPN na praskich osiedlach – czy odwołanie od rozstrzygnięcia wojewody do WSA, czy też przygotowanie i przedstawienie Radzie Warszawy nowej uchwały w tej sprawie.