Złapali handlarza heroiną

2010-01-18 2:00

Nie tylko naćpany prowadził samochód, ale myślał, że z kilkudziesięcioma działkami heroiny jest w nim bezpieczny! Teraz 40-letni Dariusz L. usłyszy w sądzie zarzuty.

Najnowsze z działu

Hołd dla zmarłego ratownika

W całej Polsce zawyją karetki pogotowia. Tak pożegnają tragicznie zmarłego Piotra

Kiedy to się skończy?

„Wciąż nie wiem, dlaczego mój mąż nie żyje.” Wdowa chce poznać prawdę po wypadku w Sowiej Woli. Śledztwo utknęło w miejscu

STATYSTYKI POWALAJĄ

Zbudowali stację metra w Warszawie, z której nikt nie korzysta. Wydali na nią miliony złotych

KOSZMAR

Zwęglone ciało człowieka w spalonym budynku. Tragiczny pożar w Warszawie

GROŹNY UPADEK

Wypadek na ściance wspinaczkowej w Warszawie. Mężczyzna spadł z 11 metrów. Trafił do szpitala

Było po północy, kiedy funkcjonariusze z Pragi-Południe zauważyli na ulicy Kobielskiej kierowcę, który kompletnie nie panował nad swoim pojazdem, wykonując niczym nieuzasadnione manewry. Okazało się, że bezmyślny mężczyzna prowadził alfę romeo, znajdując się pod wpływem narkotyków. Szybko wyszło na jaw, że jest ich dilerem - w kieszeni kurtki miał 28 działek heroiny o wadze 6,2 grama, a w samochodzie - wagę elektroniczną i 1220 złotych w banknotach o niskich nominałach. Mało tego, kierowca miał przy sobie poszukiwany dowód osobisty innej osoby. Wkrótce o dalszym losie dilera zadecyduje sąd.