Ludowe mądrości ciągle żywe
Przysłowia, czyli ludowe rady przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Część z nich zna praktycznie każdy. Pierwsze złote myśli naszych przodków poznajemy już jako dzieci. Z biegiem lat przychodzą kolejne. Słyszymy je z ust dziadków, rodziców, znajomych, czytamy w książkach, słyszymy w filmach i serialach. Kto chociaż raz nie słyszał lub sam nie użył np. tych powiedzeń:
"apetyt rośnie w miarę jedzenia"
"cel uświęca środki"
"ciekawość to pierwszy stopień do piekła"
"czas to pieniądz"
"dla chcącego nic trudnego"
"kłamstwo ma krótkie nogi"
"mądry Polak po szkodzie"
"wysoki jak brzoza, a głupi jak koza"
"dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane"
"ten się śmieje, kto się śmieje ostatni"
Istnieje nawet specjalna dziedzina naukowa zajmująca się badaniem przysłów – przysłowioznawstwo!
Zapomniane przysłowia o Warszawie. Tak kiedyś mówili o stolicy!
Niestety, cześć powiedzeń z biegiem lat odchodzi w zapomnienie. A szkoda! My postanowiliśmy przyjrzeć się tym dotyczącym Warszawy. Istnieją bowiem powiedzenia, które warto sobie przypomnieć. Niektóre z nich z pewnością dalej są aktualne i czasami aż chciałoby się ich użyć! Umieściliśmy je w poniższej galerii zdjęć. Oto zapomniane przysłowia o Warszawie!