Znany biznesmen jest poszukiwany

Zarobił miliardy dolarów, dziś ściga go policja. Gdzie jest Bogusław Bagsik?

2022-11-05 5:03

Policja w Piasecznie ściga Bogusława Bagsika! Historia jego życia i kariery może przyprawić o zawrót głowy. Wielkie pieniądze, znajomości z czołowymi politykami i sportowcami oraz drogocenne dzieła sztuki. To jedynie niewielki skrawek życia biznesmena Bogusława Bagsika. Kiedyś ścigany przez Interpol, teraz listy gończe wystawił za nim Sąd Okręgowy w Warszawie. Jak to się stało, że wychowanek domu dziecka w kilkanaście miesięcy stworzył biznes, którego obroty w krótkim czasie wyniosły wiele miliardów dolarów?

Policja w Piasecznie szuka Bagsika. Gdzie jest znany aferzysta?

Stołeczna policja znów ściga Bagsika! Za biznesmenem wystawili dwa listy gończe. Okazuje się, że znany aferzysta po raz kolejny nawywijał i ma na koncie dwa świeże wyroki. Unika kary 12 lat pozbawienia wolności. Gdzie ukrył się autor największego przekrętu w III RP?

Znany aferzysta znów ma na koncie wyroki! Jak to się stało, że wychowanek domu dziecka w kilkanaście miesięcy zarobił wiele miliardów dolarów? Jego życiorys skupia w jak w soczewce szalone i dzikie lata 90. To były złote czasy ludzi ambitnych i niekoniecznie uczciwych. Jedni wybierali drogę znaczoną krwią i ludzkimi łzami, inni woleli subtelniejsze metody nie do końca legalnego zarobku.

Bogusław Bagsik urodził się na Śląsku. Był wychowankiem domu dziecka. Od urodzenia posiadał polskie i niemieckie obywatelstwo, co bardzo pomogło mu w późniejszym prowadzeniu biznesu. Za młodu parał się różnymi zajęciami. Był nauczycielem, organistą kościelnym, akwizytorem. Pomagał nawet przy budowie kościołów. W latach 80. poznał Andrzeja Gąsiorowskiego. Jego przyszły wspólnik w interesach był z wykształcenia lekarzem. U progu wielkich przemian w Polsce znajomi założyli spółkę. Powołana przez nich w 1989 r. firma Art-B początkowo zajmowała się tym, czym większość firm w tamtym okresie. Handlowali czym popadło: kawą, telewizorami, samochodami, dziełami sztuki. W bardzo krótkim czasie przekształciła się w holding aż 200 spółek. Oszałamiającej karierze biznesowej zaczęła przyglądać się Inspekcja Nadzoru Bankowego. Funkcjonariusze doszukali się w działalności Art-B poważnych nieprawidłowości. W grudniu 1990 r. zaalarmowali ówczesnego prezesa NBP Władysława Bakę. Ten sprawę jednak zbagatelizował i prokuratura wszczęła śledztwo pół roku później.

Dopiero latem 1991 roku nad szefem Art-B zebrały się czarne chmury. Organy ścigania w końcu zainteresowały się jego osobą, a prokuratura wydała nakaz aresztowania. Bogusław Bagsik wymknął się jednak policji. 1 sierpnia 1991 r. uciekł przez Niemcy do Izraela. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Maciej Zalewski ostrzegł Bagsika. Dzięki temu Bagsik zwiał dwie godziny przed zamknięciem dla niego granic! W Izraelu bardzo szybko otrzymał obywatelstwo. Za poszukiwanym służby list gończy wystawił Interpol. Bagsikowi jednak ekstradycja nie groziła, bo Izrael bardzo rzadko wydaje swoich obywateli.

Aresztowanie i ekstradycja Bagsika

Biznesmen wpadł w końcu w ręce policji. W czerwcu 1994 r. został zatrzymany na lotnisku w Zurychu. Do Polski jednak nie trafił prędko. Procedura ekstradycyjna trwała aż dwa lata. W końcu w 1996 roku Szwajcarzy przekazali go do kraju. Przed polskim sądem usłyszał zarzuty zagarnięcia ponad 400 mln zł, korumpowania urzędników bankowych i działania na szkodę spółki. Gigantyczne pieniądze uzyskał wymyśloną przez siebie metodą oscylatora ekonomicznego. Polegała na wielokrotnym oprocentowaniu jednego czeku w różnych bankach. W czasach przed internetem przepływ informacji między bankami był bardzo powolny. Dzięki temu informacja o tym, że czek został zrealizowany w innej placówce docierała nierzadko po kilku dniach lub po tygodniu. Do tego czasu lokata stworzona z tych samych pieniędzy była oprocentowana w kilku bankach równocześnie! Prokuratura udowodniła, że w dwa lata Bagsik przeprowadził aż 620 takich transakcji. Oskarżony dowodził, że jest niewinny, bo wymyślona przez niego metoda nie była zakazana. Sąd nie uwzględnił jego tłumaczeń i wsadził go za kraty. W 2002 roku Bagsik zgłosił się do więzienia, z którego wyszedł przedterminowo po 2 latach. Ciągnęło jednak wilka do lasu i od razu po wyjściu zaangażował się w nową działalność. Spółka Digit Serve Ltd. z którą się związał okazała się piramidą finansową. Doprowadziła blisko 170 inwestorów do strat rzędu 33 mln zł. Bagsik w 2015 r. znów stanął przed sądem. Po 4 latach został skazany w dwóch osobnych procesach za wypranie 11 mln zł i oszustwo. Łącznie na 12 lat pozbawienia wolności.

W 2019 roku Bogusław Bagsik chętnie udzielał się w mediach. Wystąpił nawet w serialu dokumentalnym opowiadającym o działalności spółki Art-B. Niedługo po prawomocnych wyrokach wielbiciel dzieł sztuki zapadł się pod ziemię. W czerwcu i lipcu bieżącego roku organy ścigania wystawiły za nim listy gończe. Jeszcze na początku 2020 roku był bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Udostępniał wiele artykułów dotyczących Izraela. Czy Bagsik ponownie ukrył się przed wymiarem sprawiedliwości na Bliskim Wschodzie?

Sonda
Czy słyszałeś o przekrętach Bogusława Bagsika?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają