Polecany artykuł:
35-letni Adam B. został zatrzymany podczas rutynowej kontroli. Jeden z funkcjonariuszy zatrzymał mężczyznę w poniedziałek około godziny 15 pod jednym z dyskontów spożywczych przy ulicy Głębockiej na Targówku. Mężczyzna miał nie być świadomy, że policjantom tak szybko uda się ustalić jego tożsamość i doprowadzić do zatrzymania.
Z naszych ustaleń wynika, że mężczyzna nie przyznaje się do winy i zasłania się utratą pamięci spowodowaną spożyciem dużej ilości alkoholu. Prokuratura nie ma jednak wątpliwości, co do jego winy.
Czytaj także: Radom: Chciał uwieść 13-latkę i był w posiadaniu dziecięcej pornografii. Trafił do aresztu
- Materiał dowodowy, który zgromadziliśmy dał nam podstawę do przyjęcia iż podejrzany działał w zamiarze bezpośrednim pozbawiania życia pokrzywdzonego - mówi Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga w Warszawie.
Prokuratura skierowała do sądu wniosek o 3-miesięczny areszt. Grozi mu nawet dożywocie.
Czytaj także: Śmiertelnie potrącił trzy osoby. Dostał cztery lata więzienia
Tematem zajął się nasz reporter Damian Wilczyński.
POSŁUCHAJ:
Atak na dworcu
Do zdarzenia doszło w ubiegły wtorek 19 lutego. 35-latek ugodził nożem mężczyznę na Dworcu Wileńskim. Ofiara leżała na jednym z peronów z raną kłutą szyi. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.