- To pierwszy etap przywracania nawierzchni - mówią przedstawiciele firmy AGP, która zarządza budową. Budowniczowie wyrównają nawierzchnię, a na wiosnę na plac wejdą miejscy drogowcy, którzy rozpoczną rewitalizację rozkopanych wcześniej ulic. To samo czeka pozostałe stacje centralnego odcinka. Stropy budowanych stacji zostały również przykryte na rondzie Daszyńskiego oraz przy Dworcu Wileńskim. Pozostawiono tylko szyby, które pozwolą na transport szyn oraz materiałów wykończeniowych.
Zasypywanie stacji nie oznacza zmian dla kierowców, bo Świętokrzyską, Prostą i Targową nie przejedziemy do jesieni. Zapewne jednak uda się odzyskać część miejsca odebranego pieszym. Przedstawiciele firmy AGP deklarują bowiem, że dzięki zakryciu części placu robót budowa wtopi się w miejski krajobraz.