Zabójstwo na Nowym Świecie. Nowe fakty w sprawie zatrzymanych
Sprawa brutalnego morderstwa na Nowym Świecie wstrząsnęła mieszkańcami Warszawy. Na jednej z najbardziej reprezentacyjnych ulic stolicy, w tłumie ludzi trzech oprychów zabiło młodego mężczyznę tylko dlatego, że stanął w obronie zaczepianych kobiet. Zaciągnęli go do bramy, pobili i dźgnęli nożem. Maciej wyzionął ducha w sklepie, do którego wczołgał się ostatkiem sił.
W środę (7 czerwca) policjanci ujawnili przełomowe wiadomości. Dzień wcześniej policjantom udało się zatrzymać 24-letniego Sebastiana W. Zatrzymania dokonali w Warszawie stołeczni kryminalni. Dzień później został doprowadzony do prokuratury. - Zatrzymany usłyszał zarzut zabójstwa. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Co z drugim podejrzanym? - Dawid M. został zatrzymany poza granicami kraju. Do organów ścigania kraju, w którym został ujęty prokuratura przesłała wniosek o ekstradycję. W chwili obecnej podejrzany oczekuje na decyzję w areszcie – poinformował prok. Banna. Śledczy nie chcą jednak zdradzać w jakim kraju schwytano 25-latka.
Pierwsza o sprawie ujęcia podejrzanych poinformowała stołeczna policja. - Przez ostatnie tygodnie dniem i nocą policjanci siedzieli w krzakach i rowach. Pozostawali niezauważeni, dzięki czemu udało się ująć ostatniego ze ściganych – powiedział rzecznik Sylwester Marczak. Dodał, że sprawa jest rozwojowa. Prawdopodobnie śledczy będą teraz ustalali osoby, które pomagały ukrywać się ściganym. Dlatego policja i prokuratura nie zdradza żadnych szczegółów.