Zbiórka na odbudowę firmy. Po pożarze hali 50 osób może stracić środki do życia
„To był nieszczęśliwy wypadek. Przy procesie produkcji iskra spowodowała zapłon substancji chemicznej” – tak opisuje dramatyczny pożar Paweł Bednarski, menadżer odpowiadający w firmie Becpak za handel internetowy. To on założył na portalu zrzutka.pl zbiórkę na ratowanie firmy. - W środku mieliśmy maszyny i cały magazyn, a w nim 90% produktów do sprzedaży. Wszystko spłonęło i nie mamy czego sprzedawać. Teraz próbujemy się odbudować. Istniejemy 20 lat na rynku, to firma z wyłącznie polskim kapitałem, szukamy jakichś rozwiązań i każda pomoc będzie nieoceniona – tłumaczy pracownik firmy.
Zbiórka zaczęła działać. Wszystko podłączone jest pod konto spółki. W kilka dni udało się zebrać ponad 40 tys. zł z zakładanych 300 tys. - Oczywiście nie pokryje to strat, ale z pewnością pomoże zachować stanowiska pracy – wyjaśnia Bednarski.
Zbiórkę można wspomóc TUTAJ.
Przypomnijmy, że do pożaru doszło w czwartek, 11 stycznia. Pożar był tak gwałtowny, że jedna z osób nie zdołała się w porę ewakuować i zginęła w płomieniach. Mimo wielkiej akcji gaśniczej z hali produkcyjnej i magazynu został jedynie popiół. Więcej przeczytasz TUTAJ.