Policjant zastrzelił policjanta. Zbiórka dla rodziny zmarłego
Śmierć sierż. szt. Mateusza Biernackiego z Warszawy wstrząsnęła wszystkimi. Wyruszając na zgłoszenie policjanci zawsze liczą się z niebezpieczeństwem ze strony osób, których wezwanie dotyczy. Nikomu nie przyszło go głowy, że śmiertelny strzał mógłby paść z broni służbowej. A jednak tak się stało. Policjant omyłkowo zastrzelił policjanta. Biernacki owdowił żonę Marię i osierocił dwójkę małych dzieci - trudno słowami oddać rozmiar tej tragedii.
Czytaj też: Poruszające słowa żony zastrzelonego policjanta. "Świat zabrał mi cię zbyt wcześnie"
Koledzy i koleżanki po fachu założyli zbiórkę na bliskich zmarłego Mateusza. Był nie tylko profesjonalistą z krwi i kości, ale też po prostu dobrym człowiekiem, na którym przyjaciele i rodzina zawsze mogli polegać. Dzięki okazanej solidarności zrzutka okazała się spektakularnym sukcesem.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Sukces zbiórki. Już niewiele brakuje
Początkowa suma pół miliona złotych została uzbierana już w poniedziałek wieczorem. Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Funkcjonariuszy i Pracowników Policji Województwa Małopolskiego zwiększyła potrzebną rodzinie kwotę do 600 tys. zł. i we wtorek rano na koncie znajduje aż 527 206 zł. Liczba ta stale rośnie. Niewykluczone, że do końca dnia uda się uzbierać całość.
Zbiórkę znajdziesz TUTAJ.