zbok

i

Autor: mp

Zboczeniec na Nowodworach napada młode mieszkanki. Boją się wychodzić z domu

2021-03-01 14:10

Na Nowodworach grasuje zboczeniec, który atakuje młode mieszkanki. Jak twierdzą kobiety do napadów dochodzi na osiedlu, w tym samym i w ten sam sposób. Jak twierdzą kobiety mimo nagrań z monitoringu i zgłoszeń na policję sprawy zostały umorzone. Zwyrodnialec wciąż jest na wolności, a kobiety boją się wychodzić same z domu.

Do incydentów doszło w okolicach ulic Pasłęckiej i Strumykowej. Zboczeniec zaatakował mieszkankę i ją obmacywał. Kiedy kobieta zaczęła krzyczeć, przestraszył się i uciekł. - Napastnik miał na sobie czapkę i szarą kurtkę. Chwilę po ataku uciekł w stronę śmietnika - napisała przerażona mieszkanka. Jak się okazuje ataków było więcej. Przy Strumykowej zaszedł od tyłu i zaatakował dwie kobiety, jednak szybko uciekł. Sprawca działał bardzo podobnie. Niewykluczone, że jest to ten sam mężczyzna. Po incydencie na ulicy Strumykowej zabezpieczono nagrania z monitoringu. Widać na nim mężczyznę.

Rozpoznały go dwie napadnięte kobiety. Z informacji, które posiadamy policja dysponuje tymi nagraniami. Zaatakowane mieszkanki były też na komendzie, ale policjanci umorzyli sprawy dwóch napadów. W uzasadnieniu czytamy. - Po przeanalizowaniu materiałów niniejszej sprawy nie stwierdzono, aby zachowanie spotkanego przez kobiety mężczyzny wyczerpało znamiona przestępstwa. Niemniej jednak należy zaznaczyć, iż zachowanie to jest moralnie i społecznie naganne, gdyż wzbudziło u kobiet poczucie strachu i zagrożenia –napisali policjanci. Kobieta, która została zaatakowana w połowie stycznia wybrała się na komisariat zgłosić napad, ale jak twierdzi policja rozmyśliła sie.  - Kobieta była na komisariacie, ale zrezygnowała ze złożenia zawiadomienia. Policjanci poinformowali ja, że może stawić się w innym terminie. Do chwili obecnej nie przyszła. Funkcjonariusze próbowali się z nią skontaktować, ale nie odpowiada na wiadomości. W każdy chwili może złożyć zawiadomienie w dowolnym komisariacie - informuje Irmina Sulich z praskiej komendy. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają