zboczeniec

i

Autor: red

Zboczony zielarz zgwałcił 12-latkę. Dostał tylko 4,5 roku więzienia

2019-03-05 19:17

Zwyrodnialec spod Wołomina dwa lata temu sterroryzował bronią wracającą do domu 12-letnią dziewczynkę. Robert M. (40 l.) zaciągnął ją do samochodu i zgwałcił. Sąd wymierzył mu właśnie karę 4,5 roku więzienia w systemie terapeutycznym. Prokuratura, która chciała dla zboczeńca 8 lat, już zapowiada apelację.

Jednego dnia zapadły dwa wyroki w sprawie Roberta M. Sędzia Barbara Piwnik Z SĄDU OKRĘGOWEGO WARSZAWA-PRAGA uznała, że 12 czerwca 2017 roku Robert M. „doprowadził ją do obcowania płciowego oraz innej czynności seksualnej”. Ofiara miała wtedy 12 lat, a sprawca dostał za to jedynie 4,5 roku z grożących mu 15 lat więzienia. Sędzia nakazała też terapię za kratami. 

Sprawy Warszawy

i

Autor: ARCHIWUM

Dziewczynka wracała wtedy do domu ze szkoły. Zboczeniec podjechał do niej, przystawił do głowy broń i kazał wsiadać do auta. Zawiózł do lasu i tam kilkakrotnie „dopuścił się obcowania płciowego”. Po wszystkim odwiózł 12-latkę pod dom i GROZIŁ,że jeśli piśnie choć słowo, zrobi jej krzywdę. Wystraszona nastolatka tego samego dnia opowiedziała o wszystkim rodzicom, a ci powiadomili policję. Badania DNApotwierdziły, że to Robert M. jest sprawcą gwałtu. Został aresztowany w lipcu 2017 roku i od tamtego czasu przebywa za kratami.

Drugi wyrok wobec Roberta M. dotyczył również incydentu, do którego doszło miesiąc po gwałcie. Zboczeniec ocierał się w autobusie o pośladki przypadkowej pasażerki i onanizować. Jako dowód w sądzie posłużyło jego nasienie na ubraniu kobiety. Wyrok – 8 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata i obowiązkowa terapia.

A więc prawie rok za molestowanie dorosłej kobiety i tylko 4,5 roku za traumę nastolatki?! - Kara jaką dostał oskarżony za gwałt na nieletniej jest rażąco niska. Na pewno będziemy składać apelację – zapowiada Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki