Chwilę po godzinie 20 w czwartek (7 marca) na ul. Pruszkowskiej policjanci próbowali zatrzymać do kontroli czarną osobówkę marki renault. Kierujący autem nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Funkcjonariusze podjęli pościg.
W pewnym momencie, w rejonie ul. Grójeckiej, doszło do zderzenia dwóch radiowozów. − Rannych zostało dwóch funkcjonariuszy, którzy trafili do szpitala. W wyniku zdarzenia uszkodzone zostały dwa pojazdy − informuje sierż. szt. Jakub Pacyniak z policji.
Szaleńczy pościg ulicami Warszawy
Uciekinier wykorzystał sytuację i wjechał w ul. Opaczewską. Jak udało nam się ustalić jechał chodnikiem, nie zważając na spacerujących ludzi. − W pewnym momencie kierujący porzucił pojazd. Z auta wyskoczyły dwie osoby, które natychmiast uciekły w różnych kierunkach − przekazał nam świadek zdarzenia.
Dalszy ciąg materiału pod galerią zdjęć:
Polecany artykuł:
Policja potwierdza zatrzymanie jednego podejrzanego. − To 35-letni obywatel Gruzji. Został przebadany pod kątem zawartości alkoholu w wydychany powietrzu, był trzeźwy. Pobraliśmy od niego również krew w celu sprawdzenia, czy nie kierował pod wpływem środków odurzających − relacjonuje dalej w rozmowie z „Super Expressem” sierż. szt. Pacyniak.
W trakcie pościgu uciekinier zderzył się również z dwoma innymi zaparkowanymi samochodami. Ranni policjanci opuścili szpital jeszcze tej samej nocy. − Trwają dalsze czynności, cały czas pracujemy nad sprawą − podsumowuje policjant, z którym rozmawialiśmy.