Warszawa. Kierowca zawisł samochodem na barierkach
Widząc te zdjęcia po raz pierwszy trudno opanować śmiech i zdziwienie. "Jak on to zrobił?!" - sam kierowca pewnie sam się nad tym zastanawia. Trzeba mieć wyjątkowe szczęście, by z takiej sytuacji wyjść bez szwanku.
Kierujący autem marki minii cooper o godz. 2 w nocy zjeżdżając z ronda na Wawrze uderzył w znak, wjechał na barierki i zawisł kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią. Na miejscu interweniowała policja i strażacy, którzy pomogli bezpiecznie sprowadzić samochód na ziemię.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Polecany artykuł:
Internauci nie mają litości. "Tu nie można parkować"
Zdjęcia ze zdarzenia pojawiły się w sieci. Rozbawieni internauci nie mają litości dla kierowcy:
- funkcja szynowozu,
- Kaskader może za 10 razem by tak zrobił 😂,
- Zaraz postawią tam parkometr i czekać aż ktoś zaparkuje,
- Jak by ktoś mi to opowiedział co tu się wydarzyło to bym nie uwierzył,
- idealnie wyśrodkował,
- Olej chciał zmienić 😄,
- Od dawna wiadomo, że brakuje miejsc parkingowych 😅.