Chrcynno. Karina, mistrzyni Polski w spadochroniarstwie, to trzecia potwierdzona ofiara katastrofy lotniczej
Karina, mistrzyni Polski, to trzecia ofiara katastrofy lotniczej w Chrcynnie, w której zginęło łącznie 5 osób. Cessna 208 B, którą podróżowało trzech pilotów, wbiła się w hangar znajdujący się pośrodku pola. Osiem osób trafiło do szpitala.
O śmierci Kariny poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych jej koleżanka z czasów liceum.
– Dziś od rana nie mogę się pozbierać, na każde wspomnienie tej tragedii płaczę jak dziecko. We wczorajszej (17 lipca red.) katastrofie lotniczej w Chrcynnie zginęła moja bliska koleżanka z czasów licealnych Karina (możecie ją pamiętać jako Bera lub Sobczak). Była cudowną, ciepłą, życzliwą, pełną energii i zawsze uśmiechniętą osobą. Od dawna związana była ze sportem, kiedyś karate, później spadochroniarstwo (była wielokrotną mistrzynią w przeróżnych zawodach) nurkowała, jeździła na nartach i jak ją znam pewnie jeszcze wiele innych pasji miała – czytamy w poście.
Karina osierociła dwie córki. Za dwa miesiące miała zostać babcią. – Miałyśmy się spotkać pół roku temu, przy okazji spotkania klasowego jej klasy. Niestety jak zwykle coś przeszkodziło jej, by przyjechać wtedy do Żor. Wielokrotnie obiecywałyśmy sobie, że się odwiedzimy… już niestety nie będzie nam dane. Nie odkładajmy życia i spotkań z bliskimi na później, bo później może już nie nadejść nigdy – czytamy dalej.