W rozmowie z „Super Expressem” oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowe Straży Pożarnej w Piasecznie przekazał, że zgłoszenie o wiszącym na ogrodzeniu łosiu wpłynęło o 8:40. – Powiadomienie otrzymaliśmy od straży miejskiej, która pojawiła się na miejscu. Strażnicy prosili o pomoc w ściągnięciu truchła zwierzęcia z ogrodzenia – przekazał mł. bryg. Łukasz Darmofalski.
Na ulicy Pięknej w Piasecznie pojawił się jeden zastęp straży pożarnej. – Wcześniej na miejsce przybyła również straż miejska oraz fundacja, która zajmuje się pomocą zwierzętom. Na pomoc było jednak za późno, bo zwierzę nie żyło – dodał strażak.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Koszmarny karambol pod Warszawą. Samochody zmiotły łosia z jezdni [ZDJĘCIA]
Praca strażaków polegała na przecięciu ogrodzenia i ściągnięcia biednego łosia na ziemię. Dalsze czynności na miejscu prowadziła straż miejska. Zwierzę zostało zabrane oraz przekazane do utylizacji.
Polecany artykuł:
Migracje zwierząt
Warto wspomnieć, że w najbliższych miesiącach możemy słyszeć o większej ilości podobnych przypadków. Ma to związek z migracjami zwierząt.
Zwierzęta migrują, ponieważ szukają pożywienia. Szukają również ciepłych temperatur, wody, przestrzeni lub bezpiecznego miejsca do wychowania potomstwa. Niestety na wielu przeszkodach w wędrówce przeszkadzają im ogrodzenia, domy, ogrodzone działki.