Ostrołęka. Złodziej banerów w akcji
Do zdarzenia doszło 14 kwietnia 2025 roku, w godzinach wczesnoporannych. Tobiasz B. podjechał pod posesję przy Al. Wojska Polskiego w Ostrołęce i bez skrupułów zerwał z ogrodzenia aż 30 banerów z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Następnie, jak gdyby nigdy nic, powiesił dwa z nich w okolicach dworca PKS, a resztę porzucił za garażami przy ul. Broniewskiego. Co nim kierowało?
Jak ustalili śledczy, za kradzieżą banerów stoi Andrzej M., który miał obiecać Tobiaszowi B. 300 zł w zamian za ich zerwanie.
„Jak ustalono Tobiasz B. miał być nakłoniony do kradzieży banerów przez Andrzeja M. W zamian za ich kradzież obiecywał Tobiaszowi B. kwotę 300zł" - przekazała Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Zarzuty dla obu mężczyzn
Tobiaszowi B. przedstawiono zarzuty kradzieży 30 banerów o łącznej wartości 4800 zł, czym działał na szkodę Komitetu Wyborczego Rafała Trzaskowskiego. Andrzej M. jest podejrzany o nakłonienie go do tego czynu.
„Wobec powyższego Tobiaszowi B. przedstawiono zarzuty kradzieży 30 sztuk banerów wyborczych z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego zamontowanych na ogrodzeniu posesji przy Al. Wojska Polskiego o łącznej wartości 4800zł, czym działał na szkodę Komitetu Wyborczego kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Rafała Trzaskowskiego. Andrzej M. jest podejrzany o to, że nakłonił Tobiasza B. do zaboru w celu przywłaszczenia 30 sztuk banerów wyborczych z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego" - dodała prokurator.
Tobiasz B. przyznał się do winy i złożył szczegółowe wyjaśnienia. Natomiast Andrzej M. zaprzecza, jakoby miał cokolwiek wspólnego z kradzieżą banerów. Twierdzi, że nie zna Tobiasza B.!
Sprawa jest w toku. Zabezpieczono telefon Tobiasza B. oraz monitoring z pobliskiego sklepu. Trwają czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce.