Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz. Mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego chyba zbyt dosłownie wziął sobie to powiedzenie do serca i postanowił wynieść ze sklepu z pościelą kołdry. 33-latek okazał się wielce wybredny i wyniósł pościel z naturalnych materiałów o dużej wartości.
Długo się jednak ze swoich łupów nie nacieszył, bo policjanci zatrzymali go w czwartek (12 maja). - Zatrzymany odwiedził dyskont z pościelą. Łupem złodzieja padły kołdry z gęsich piór, o łącznej wartości 4.598 złotych – powiedziała asp. Sztab. Joanna Wielocha.
Złodziej kołder-recydywista trafił do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut kradzieży. Dokonał jej w warunkach recydywy, co może skutkować dużo bardziej surowymi konsekwencjami.
Kilka lat za kratkami
Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo kradzieży grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak za działanie w warunkach recydywy, sąd może wymierzyć karę przewidzianą za przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia, zwiększonego o połowę.
Polecany artykuł: