Wszystko zaczęło się w jednym ze sklepów optycznych. Mariusz H. wszedł do lokalu, na oczach obsługi oraz klientów wziął z wystawy 8 par okularów, po czym wybiegł ze sklepu. Uciekając ścigany przez przypadkowych świadków zdarzenia, na ulicy Koszykowej wtargnął na jezdnię i wpadł wprost pod koła nadjeżdżającego skutera.
>>> Dziecko w pralce. Przerażające kulisy sprawy. "W drzwiach w mieszkaniu nie ma szyb od trzaskania"
- Na skutek zderzenia ucierpiała pasażerka jednośladu, która była w ósmym miesiącu ciąży oraz 36-latek. Oboje zostali przewiezieni do szpitala. Kobiecie i jej dziecku nie grozi niebezpieczeństwo - mówi nadkom. Robert Szumiata, Oficer Prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I. Po zbadaniu i udzieleniu pomocy mężczyzna został przewieziony do jednostki Policji na ulice Wilczą 21, gdzie usłyszał zarzut kradzieży. Skradzione okulary zostały już zwrócone ich właścicielowi.
Za to przestępstwo 36-letniemu Mariuszowi H. zgodnie z kodeksem karnym grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.