23-letni mężczyzna wykorzystał okazję i jak wąż wślizgnął się pod niedomkniętą roletą do sklepu z kosmetykami. Wszystko odbywało się po godz. 22 na terenie centrum handlowego, wiec spryciarz uważał, że nikt go nie zobaczy i pozostanie bezkarny. W sklepie zgarnął do torby 10 flakonów męskich perfum wartych łącznie ponad 4 tys. zł i tą samą drogą uciekł.
Kolejny raz okradł stację benzynową, a przy okazji - pobił pracownika!
Nie był jednak tak sprytny, jak mu się wydawało: kamery monitoringu zarejestrowały jego "wężowe" wejście, kradzież perfum oraz jego wyjście. Zarejestrowała również jego twarz. - Operacyjni ustalili tożsamość mężczyzny i zatrzymali go w pobliżu miejsca zamieszkania. 23-latek z pewnością nie spodziewał się takiego obrotu sprawy i był zaskoczony wizytą policjantów - powiedziała kom. Marta Sulowska z KRP Bemowo/Wola.
Nie daj się okraść! Złodzieje mają nowy sposób: na pracownika Ministerstwa Finansów!
W trakcie gromadzenia materiału dowodowego okazało się, że zatrzymany mężczyzna ma też związek z kradzieżą w sklepie na terenie innej dzielnicy. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj