Złota wagina w Teatrze Dramatycznym w Warszawie
Złota wagina, rzeźba autorstwa Iwony Demko, która mówi o sobie: artystka waginistka, została wniesiona przez artystki i nową dyrekcję Teatru Dramatycznego do galerii działającej we foyer wieczorem 31 sierpnia. "Wilgotna Pani" ma ok. metra wysokości i została wykonana ze złotej, błyszczącej tkaniny.
Zobacz też: Tragedia w Warszawie. Miesięczna Selenka zamordowana na Wilanowie. Jest areszt dla matki
Na łamach "Wysokich Obcasów" twórczyni nietypowej instalacji wyjaśniła, co nią kierowało podczas tworzenia rzeźby.
- Traktujemy waginy bardzo surowo - mówiła Demko w rozmowie z Pauliną Reiter. - Pomyślałam, że zależy mi na tym, by kobiety pokochały tę część ciała i zaczęły o niej myśleć pozytywnie. I że muszę to zrobić ślicznie. Stąd cekiny, koraliki, miękkie materiały, błyskotki. Przenoszą nas w krainę radości, słodkości, przyjemności - wyjaśniła.
Złota wagina pod lupą Ordo Iuris
Szokująca instalacja w Teatrze Dramatycznym znalazła jednak swoich przeciwników. Za pośrednictwem mediów społecznych prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski poinformował, że bada sprawę pod kątem… naruszenia uczuć religijnych i prezentowania treści pornograficznych!
Co więcej, zapowiedział interwencję u ministra kultury i wojewody i jak wyjaśnił, "zacznie się maraton czynności procesowych". Na tym jednak nie koniec. Wysłane mają być też wnioski w trybie dostępu do informacji publicznej dotyczące wyboru nowej dyrektor teatru, a także "kosztów wulgarnej manifestacji".
Z kolei w następnym wpisie w mediach społecznościowych (udostępnionym z profilu Instytutu Ordo Iuris) Jerzy Kwaśniewski nawołuje ministra kultury Piotra Glińskiego i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego do zaprzestania finansowania Teatru Dramatycznego do czasu usunięcia kontrowersyjnej rzeźby. Pojawiła się również petycja pod tytułem „Stop wulgaryzacji kultury”.