Potrącony przez kobietę mężczyzna zmarł w nocy w wyniku rozległych obrażeń. Niestety do tej pory jego tożsamość nie jest znana. - Nie udało nam się ustalić tożsamości mężczyzny. Nadal poszukujemy osób, które mogły go znać - powiedział nadkom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. Funkcjonariusze dotarli do świadków wypadku. Ich zeznania mogą być kluczowe w tej sprawie.. Rozpoczęło się dochodzenie. - Śledztwo w sprawie wypadku prowadzone jest pod nadzorem prokuratura. To on będzie decydował o dalszych czynnościach. Kobieta musi zostać przesłuchana - dodał Sawicki.
TU KUPISZ SUPER EXPRESS W CZASIE KWARANTANNY
Przechodził przez pasy
Do zdarzenia doszło przed godziną 19 na jezdni w kierunku Warszawy. - Mężczyzna został potrącony przez kierującą Mazdą, 45-letnią kobietę. Poszkodowany był nieprzytomny i został przewieziony do szpitala - powiedział Jarosław Sawicki z Komendy Policji w Piasecznie. Sprawczyni wypadku była trzeźwa.
TU STRAŻAKÓW GASIŁO gigantyczny pożar pod Warszawą! Dym jak po wybuchu bomby! [GALERIA]
Tożsamości mężczyzny nie udało się ustalić. Wiadomo jednak, że przechodził przez jezdnię w miejscu do tego przeznaczonym. - Przejście dla pieszych jest prawidłowo oznakowane. Informują o nim odpowiednie znaki drogowe, jak i widoczne pasy. W tym miejscu nie ma sygnalizacji świetlnej - dodał Sawicki.
Mieszkańcy protestowali!
Do zdarzenia doszło na DK7, nieopodal miejsca gdzie na koniec lutego odbyły się protesty. Mieszkańcy Woli Mrokowskiej domagali się poprawy bezpieczeństwa pieszych.