Zmarł znany dziennikarz Piotr Bratkowski. Jego ojciec był aktorem

i

Autor: twitter.com/piotrbratkowsk1 Zmarł znany dziennikarz Piotr Bratkowski. Odszedł po długiej chorobie w wieku 66 lat

Zmarł znany dziennikarz Piotr Bratkowski. Jego ojciec był aktorem

2021-09-28 19:41

Zmarł znany dziennikarz Piotr Bratkowski. Wiadomość o jego śmierci przekazała za pośrednictwem jego profili w mediach społecznościowych rodzina, dodając, że mężczyzna odszedł dziś, tj. w czwartek. Piotr Bratkowski miał 66 lat, a w czasie kariery pracował m.in. w "Gazecie Wyborczej", "Rzeczpospolitej" i "Newsweeku". Był synem aktora Jana Bratkowskiego.

Zmarł znany dziennikarz Piotr Bratkowski. Jego ojciec był aktorem

Zmarł znany dziennikarz Piotr Bratkowski. Odszedł w czwartek w wieku 66 lat po długiej chorobie, a informację o jego zgonie opublikowała na profilach mężczyzny w mediach społecznościowych jego rodzina. Piotr Bratkowski urodził się 11 kwietnia 1955 r. w Warszawie, gdzie mieszkał aż do śmierci. Ukończył tamtejsze Liceum Poniatowskiego i filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim. Jako dziennikarz debiutował jeszcze w latach 70., a w kolejnej dekadzie nawiązał współpracę z miesięcznikiem "Literatura", którego był felietonistą. W latach 90. pracował m.in. dla "Gazety Wyborczej" i "Rzeczpospolitej", a w 2002 r. związał się z "Newsweekiem", będąc m.in. kierownikiem działu społecznego i kulturalnego. Piotr Bratkowski był ponadto nie mniej rozpoznawalnym poetą i krytykiem literackim. Jak sam napisał o sobie na profilu twitterowym: "Dziennikarz działu kultury Newsweek Polska. A poza tym kryminały, futbol, skoki narciarskie, obyczaje, Warszawa". Jego ojcem był znany aktor teatralny Jan Bratkowski, również rodowity warszawianin, który zmarł w 2015 r. i został pochowany na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie.

- Dzisiaj rano odszedł od nas ukochany mąż, tata, dziadek i teść Piotr Bratkowski. Twoja dobroć, mądrość, uczciwość oraz niemierzalna inteligencja i błyskotliwość zostaną na zawsze w naszych sercach i głowach. Potrzebujemy czasu i spokoju, żeby poradzić sobie z tą stratą. Z góry dziękujemy za każdą ciepłą myśl i dobre słowo. Prosimy o niedzwonienie z kondolencjami. Będziemy informować o sprawach związanych z pogrzebem. Strasznie smutni, Żona, synowie, wnuki - czytamy na profilu facebookowym Piotra Bratkowskiego.

Czytaj też: Warszawa. Uśmiechnięty Trzaskowski zajrzał do karetki. "Przyszedł czas"

Czytaj też: Warszawa. Oddali uroczego Denisa do schroniska, bo był stary. "Jak zepsutą rzecz"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki