Bolesław i Alicja Biega, to jedna z najsłynniejszych par powstańczych. Pobrali się 13 sierpnia 1944r. Wyemigrowali do stanów i tam przeżyli razem 75 lat!
"Niestety dotarła do nas smutna wiadomość zza oceanu. Zmarła Alicja Treutler-Biega „Jarmuż” – powstańcza sanitariuszka z Batalionu „Kiliński”." - podało Muzeum Powstania Warszawskiego.
Zdjęcie z ich ślubu, który odbył się w szpitalu przy ul. Moniuszki, to jedna z ikon Powstania Warszawskiego.
Bolesław Bill Biega ostatni raz był w Warszawie pięć lat temu, na 70. rocznicy. Wówczas opowiadał "Super Expressowi" o uczuciu, które rodziło się w czasie walk o Warszawę i które przetrwało różne perypetie.
Sanitariuszka Alicja Treutler „Jarmuż” (91 l.), Lilly i żołnierz batalionu „Kiliński” Bolesław Biega – Bill (92 l.), pobrali się 13 sierpnia 1944r, w dniu, kiedy na odciętym od Śródmieścia Starym Mieście eksplodował czołg pułapka...
Weselnicy o tragedii dowiedzieli się jednak później. Ślub na słynnych fotografiach uwiecznił Eugeniusz Lokajski ps. „Brok”, który był akurat naprzeciwko w Adrii, gdzie stacjonowała jednostka propagandowa Armii Krajowej. Pałąk był wówczas ranny w rękę. W szpitalu przy Świętokrzyskiej chcieli mu ją amputować, ale młody lekarz Witalij zaprotestował. - Powiedział, że ją uratuje, muszę tylko przenieść się do szpitalika w piwnicy przy Moniuszki – opowiadał "SE" żołnierz Batalionu „Kiliński”. - Tam odwiedzała mnie Lilly, aż w końcu mój przełożony stwierdził: „A może byście się pobrali? Póki jeszcze żyjemy”. Ja, że nie wiem jak to zorganizować. A on: „Tym się nie martw”. I wkrótce dowódca Alicji podpisał rozkaz: „Sanitariuszka Jarmuż 13 kwietnia ma się stawić na swój ślub”. - Więc pobraliśmy się z rozkazu – śmieje się powstaniec. Ślubu udzielał kpt. Wiktor Potrzebski „Corda”.
Matka Alicji dowiedziała się o wydarzeniu 10 dni później. Alicja miała na sobie pożyczoną od koleżanki bluzkę i spódnicę, on wojskową marynarkę, którą trzeba było rozciąć i zszyć, żeby ręka na temblaku dobrze wyglądała.
- Nie mieliśmy obrączek, doktor Witalij chciał pożyczyć swoją, ale odmówiłem. Wówczas ktoś sięgnął do firanek i zdjął dwa metalowe kółka. Mamy je do dziś w szufladzie z pamiątkami – opowiadał nam Bill Biega w 2014 roku.
Już wtedy mówił, że żona źle się czuje. - Lillly nie mogła przyjechać do Warszawy ze względu na zły stan zdrowia. Ja też już pewnie jestem tu ostatni raz – mówił ze smutkiem. A jednak od tamtego czasu przeżyli jeszcze 5 lat razem.