W Jazgarzewie nieopodal Piaseczna doszło do brutalnego starcia pomiędzy kierowcą toyoty i rowerzystą. 21 lipca między mężczyznami najprawdopodobniej wywiązało się nieporozumienie, które w mgnieniu okaz przerodziło się w kłótnię. W pewnym momencie 23-letniemu kierowcy auta puściły nerwy. Przestał hamować nad swoimi emocjami i zmasakrował twarz rowerzyście!
- Z policyjnych ustaleń wynika, że w pewnym momencie kierowca samochodu sięgnął po pałkę lub inne podobne narzędzie, i z całych sił uderzył nią 40- letniego rowerzystę - przekazał nadkom. Jarosław Sawicki z piaseckiej policji.
Polecany artykuł:
Mężczyzna doznał ciężkiego obrażenia twarzy, stracił też zęby. Jakby tego było mało, kierowca toyoty pozostawił rannego na drodze, i na odchodne przejechał swoim samochodem po jego rowerze.
Młody mężczyzna nie pozostanie jednak bezkarny. Sprawa trafiła na policję, która szybko ustaliła sprawcę brutalnego pobicia. 23-letni mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego w miniony weekend został zatrzymany. Usłyszał już dwa zarzuty - za uszkodzenie ciała oraz za zniszczenie roweru. Za ten brutalny wybuch agresji przyjdzie mu słono zapłacić Grozi mu bowiem do pięciu lat więzienia.