Znani i lubiani wspierają transplantologię

Aktorka Olga Kalicka znana m.in. z serialu „Rodzinka.pl” przyjeżdża na Bieg po Nowe Życie ze swoim tatą, Andrzejem. Maszerują w tej samej sztafecie. Wydarzenie to jest dla nich bardzo ważne. Pan Andrzej chorował przed laty na białaczkę. Lekarze zdecydowali, że konieczna jest transplantacja szpiku kostnego. Udało się znaleźć dawcę, pan Andrzej żyje. - Jestem zarejestrowana w banku potencjalnych dawców szpiku kostnego. Jeśli zadzwoni telefon, że jest osoba, która mnie potrzebuje, oddam szpik, zrobię to bez wahania i będę szczęśliwa, że mogłam pomóc - deklaruje aktorka.

Marcin Gortat, legendarny koszykarz zadebiutował w Biegu po Nowe Życie w Wiśle, to była szczególna, bo 18. edycja wydarzenia. Koszykarz przyznał, odnalazł się dopiero w połowie trasy, na początku szedł za szybko. - Gdyby coś mi się przytrafiło złego, gdybym umarł, to lekarze mogą pobrać wszystkie mojej narządy i uratować dzięki temu czyjeś życie - mówił Marcin Gortat.

Pacjenci po transplantacjach pokazują każdego dnia, że nie marnują podarowanego życia. Pracują, wychowują dzieci, kontynuują naukę, - Osoby po transplantacjach, które biorą udział w Biegu po Nowe Życie, to żywy dowód na to, że te zabiegi ratują życie, że to najwspanialszy dar, jako można po sobie zostawić - mówiła aktorka Elżbieta Romanowska.

Mariola Bojarska-Ferenc, trenerka, dziennikarka i producentka filmowa propaguje zdrowy styl życia. To ona spopularyzowała w Polsce m.in. callanetics, pilates, wellness, zumbę, body ballance i jogę fit. Z Biegiem po Nowe Życie jest od samego początku. - Ważne, by oswajać ten temat, mówić o tym, że jeśli się już odchodzi, to nie trzeba zabierać ze sobą narządów, które mogą uratować komuś życie. To ważne, by dotrzeć zwłaszcza do młodego pokolenia - przekonywała Mariola Bojarska Ferenc

Katarzyna Dąbrowska, aktorka znana m.in. z serialu „Na dobre i na złe”, w którym gra chirurg Wiktorię Consalidę przekonywała, że obowiązkiem osób rozpoznawalnych jest angażowanie się w takie wydarzenia i pomaganie w dotarciu do jak największej liczby ludzi, także tych, którzy na co dzień nie interesują się transplantologią. Może ktoś dzięki temu poszuka w sieci słowa transplantologia, poczyta, o co chodzi, zastanowi się, jaki ma do tego stosunek. To wspaniałe, że umierając nawet w dramatycznych okolicznościach może dać komuś nowe życie - mówiła aktorka dodając, że sama zarejestrowała się w bazie dawców szpiku kostnego.

Materiał Partnerski