Znane osoby co roku rywalizują także ze sobą, kto uzbiera więcej pieniędzy na ratowanie stołecznej nekropolii. To się okaże po podliczeniu. Wczoraj w alejkach rozświetlonych zniczami pojawili się m.in. Beata Tadla, Kazimierz Kaczor, Ewa Wiśniewska czy Maja Komorowska. - W półtorej godziny moja puszka była pełna - mówiła Magdalena Zawadzka. Pieniądze z kwesty mają być przeznaczone na remont alei Katakumbowej. Ale znicze płonęły wczoraj nie tylko na cmentarzach. Warszawiacy palili je także pod Pałacem Kultury i Nauki, gdzie 19 października pochodzący z Małopolski Piotr S.(?54 l.) dokonał samospalenia, chcąc zamanifestować swój sprzeciw wobec polityki PiS. Mężczyzna zmarł 10 dni później w szpitalu. Miał poparzone ponad 60 proc. ciała.

i
Znicze nie tylko na cmentarzach
2017-11-02
12:20
Blisko 250 osób uczestniczyło w tegorocznej kweście na Starych Powązkach. Aż do zmroku na cmentarzu można było spotkać aktorów, dziennikarzy, pisarzy i polityków z puszkami.