Sytuacja rozegrała się w sobotę około godz. 14:00. Mężczyzna kierował fiatem i uszkodził mercedesa oraz smarta, a następnie zaczął się oddalać. Portal TVN Warszawa poinformował, że został on zatrzymany przez innych kierowców na wysokości ulicy Broniewskiego.
Na miejsce wezwano policję oraz pogotowie ratunkowe. Okazuje się, że sprawca kolizji ma wiele na sumieniu. - Jest podejrzenie, że mężczyzna mógł być pod wpływem środków odurzających - przekazał Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji.
Polecany artykuł: