SZOK!

Zniszczyli fontannę w parku w Warszawie. W dziurze ugrzęzła furgonetka wynajęta przez dzielnicę

2024-06-25 15:11

W poniedziałkowy poranek (25 czerwca) doszło do przykrego incydentu w parku Szymańskiego na Woli. Wynajęty przez dzielnicę samochód dostawczy wjechał w fontanny i zapadł się w półmetrowej niecce. Natychmiast zadecydowano o wyłączeniu pokazów, które od 11 maja cieszyły oczy mieszkańców.

Tego dnia przeprowadzano prace konserwacyjne w parku. Kierowca najprawdopodobniej chciał skrócić sobie drogę przejeżdżając przez środek fontann − opowiadał nam o interwencji rzecznik prasowy stołecznej straży miejskiej Jerzy Jabraszko.

Funkcjonariusze pojawili się na miejscu w okolicach godziny 9:30. − Kierujący nie zdawał sobie sprawy, że pod kafelkami znajduje się pusta przestrzeń i instalacje fontanny. Sprawa została przekazana do wydziału ochrony środowiska w dzielnicy − dodał Jabraszko.

Na miejscu, na prośbę strażników miejskich, przyjechała również policja. − Kierowca został przebadany pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, był trzeźwy − mówi nadkom. Marta Sulowska w wolskiej policji.

Informacja o zniszczeniach w parku Szymańskiego zaledwie w kilka minut dotarła do Urzędu Dzielnicy Wola, który administruje parku. − Samochód firmy AG-Complex Sp. z o.o. wjechał na teren fontanny multimedialnej w parku Szymańskiego, wpadając do jej betonowej niecki. Spowodowało to znaczne uszkodzenia elementów naziemnych – płyt kamiennych i infrastruktury zlokalizowanej pod nimi. Trwa szacowanie strat − potwierdza nasze ustalenia Tomasz Keller, rzecznik prasowy dzielnicy Wola.

W tym momencie trwa postępowanie wyłaniające wykonawcę, który zrealizuje prace naprawcze. Te, rozpoczną się zaraz po otrzymaniu odszkodowania z polisy ubezpieczeniowej sprawcy zdarzenia. − Fontanna jest wyłączona, pokazy multimedialne nie są wyświetlane − dodał Keller.

To kolejna taka sytuacja w ostatnich latach. 3 maja 2019 roku w jedną z fontann na warszawskim Podzamczu wjechała ciężarówka dostarczająca przenośne toalety. Kierowca miał wjechać w niedozwolone miejsce i zboczyć ze ścieżki. Jego auto również zapadło się pół metra pod ziemię.

Zniszczyli fontannę w parku na Woli. W dziurze ugrzęzła furgonetka wynajęta przez dzielnicę
Sonda
Lubisz spacerować po warszawskich parkach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają