Autobus miejski uderzył w latarnię przy ul. Radiowej. Policja zgłoszenie dostała koło godz. 12.25. Autobus linii 523 pełen pasażerów jechał jak zwykle swoją trasą. W pewnym momencie autobus zaczął zjeżdżać coraz bliżej prawej strony pasa aż w pewnym momencie z pełną prędkością uderzył w latarnie świetlną. Latarnia została całkowicie ścięta i leżała wzdłuż drzew cała obalona. Z kolei ucierpiało nadwozie autobusu i zbiła się cała prawa strona przedniej szyby.
NIE PRZEGAP: Wielka strzelanina w Warszawie. Jedna osoba nie żyje. W akcji antyterroryści [MAMY ZDJĘCIA]
Po chwili na miejscu zdarzenia pojawiła się policja, karetka i nadzór ruchu drogowego. Jedna osoba została zabrana do szpitala. - Oprócz kierowcy nikomu nic się nie stało - informuje asp. sztab. Małgorzata Wersocka ze stołecznej policji. Kierowca źle się poczuł podczas jazdy i najprawdopodobniej zasłabł. Kierowca w czasie jazdy był trzeźwy. Autobus zatrzymał się na przystanku w zatoczce więc nie ma żadnych utrudnień.