Wilamowice. Chciała ominąć sarnę, roztrzaskała się w rowie
O wypadku informuje lokalna policja. - Z relacji kierującej samochodem 35-latki wynika, że gdy jechała drogą w kierunku Płońska nagle od strony pola kukurydzy wybiegła sarna. By uniknąć zderzenia ze zwierzęciem kobieta wykonała nagły manewr i hamowała. Doprowadziło to do utraty panowania nad autem. Hyundai dachował w przydrożnym rowie i uderzył w stertę kamieni. 35-latka, która podróżowała autem sama, została zabrana przez załogę karetki pogotowia do szpitala – informuje w komunikacie kom. Kinga Drężek-Zmysłowska.
Wypadek z dziką zwierzyną. Co wtedy zrobić?
Policja uprzedza, co zrobić, gdy potrącimy dzikie zwierzę. - Jeżeli dojdzie do wypadku z udziałem dzikiej zwierzyny, zjedź na pobocze, włącz światła awaryjne i zabezpiecz miejsce wypadku trójkątem ostrzegawczym. Trzeba pamiętać o zachowaniu ostrożności w stosunku do zwierzęcia, gdyż ranne może być niebezpieczne. W takiej sytuacji należy zabezpieczyć miejsce wypadku i zawiadomić o nim Policję – poucza kom. Drężek-Zmysłowska.