Ten trop szybko naprowadził funkcjonariuszy na tzw. fekalnego złodzieja. Okazało się bowiem, że ten sam rabuś tydzień wcześniej na Muranowie zapukał do drzwi mieszkania i poprosił o... możliwość skorzystania z toalety. Właścicielka lokalu wpuściła 20-latka, który wychodząc, ukradł jej portfel. Łukasz K. przyznał się do wszystkiego. Usłyszał już zarzut włamania i kradzieży pieniędzy. Grozi mu do 10 lat za kratami. Dobra wiadomość dla niego jest taka, że w więzieniu WC na pewno będzie.
WARSZAWA: Złodzieja zdradziła kupa
2013-03-13
8:00
Tego policjanci się nie spodziewali. Łukasz K. (20 l.) włamał się do hotelu w Śródmieściu i ukradł pieniądze z portfeli trzech studentek, które tam mieszkały - łącznie ponad 600 zł. W pewnym momencie złodziej nie wytrzymał i postanowił udać się za potrzebą. Niestety nie miał gdzie, więc zostawił na podłodze śmierdzącą niespodziankę z materiałem genetycznym.