Patrol złożony ze strażnika miejskiego i policjanta kontrolował otoczenie szkoły przy ulicy gen. Józefa Zajączka. Było po dwunastej, kiedy funkcjonariusze zauważyli dwóch młodych mężczyzn, którzy ewidentnie byli zakłopotani niespodziewanym towarzystwem tego typu i zaczęli zachowywać się nerwowo.
Stróże prawa wylegitymowali 17-latków i zapytali, czy nie mają może przy sobie zabronionych przedmiotów. Jeden z chłopaków okazał skruchę i podał funkcjonariuszom opakowanie od gumy do żucia.
>>> Kupiłeś ten produkt w Pepco? Uważaj! Może być niebezpieczny!
Niby nic, ale w środku zamiast gum znajdowała się... marihuana, o czym poinformował funkcjonariuszy skruszony młodzieniec, wyjaśniając przy okazji, że zakupił narkotyk w pobliżu Dworca Gdańskiego.
Obaj 17-latkowie trafili na komendę.