Brutalny finał zabawy w remizie. 20 mężczyzn zaatakowało ratowników medycznych

i

Autor: Shutterstock (2)

WOŁALI O POMOC

Żółwin. Ratownicy medyczni zaatakowani przez 20 pijanych mężczyzn! Udzielali pomocy rannemu

2025-01-13 10:30

Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie informuje o brutalnym ataku na ratowników, do którego doszło w Żółwinie pod Warszawą w trakcie imprezy w remizie. Medycy udzielający pomocy rannemu mężczyźnie byli szarpani przez uczestników zabawy. Policjanci zatrzymali dwóch z dwudziestu mężczyzn biorących udział w zdarzeniu.

Żółwin. Ratownicy medyczni zaatakowani przez 20 mężczyzn

W nocy z soboty na niedzielę (11-12 stycznia) w remizie OSP w Żółwinie odbyła się impreza urodzinowa. W trakcie zabawy jeden z uczestników został poważnie pobity: wymagał pilnej diagnostyki i hospitalizacji.

Wezwani na miejsce ratownicy medyczni wkrótce podzielili jego los. Podczas udzielania pomocy jeden z obecnych mężczyzn zaczął zaczepiać medyków.

"Zaczął szturchać członków ZRM. Gdy jeden z ratowników stanowczo zareagował: zażądał od niego, by ten nie przeszkadzał mu w ratowaniu zdrowia pobitego pacjenta, mężczyzna wrócił na salę i po chwili wybiegł z grupą 20 rosłych mężczyzn. Napastnicy zaczęli szarpać i popychać ratowników medycznych. Sytuacja była na tyle niebezpieczna, że jeden z ratowników przez radio zaczął wzywać pomocy" - czytamy.

Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Brutalny atak na ratownika medycznego we Włocławku

Eskalacja przemocy w remizie OSP

Uczestniczki imprezy próbowały powstrzymać towarzyszy przed dalszym atakiem na ratowników, jednak bezskutecznie. Na miejscu zjawił się ZRM z Milanówka i policja. Nie powstrzymało to pijanych mężczyzn - zaatakowali również funkcjonariuszy.

"Na miejsce przyjechały więc wezwane przez policjantów posiłki. Ostatecznie policjanci zatrzymali 2 najbardziej krewkie osoby" - informuje WSPRiTS "Meditrans" w Warszawie.

Po odwiezieniu pacjenta do szpitala ratownicy medyczni pojechali na komisariat złożyć zawiadomienie o ataku.

"Dyrekcja Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie składa jutro z rana doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa i jak zawsze będzie domagać się najwyższego, przewidzianego w Kodeksie Karnym wymiaru kary, bo kto podnosi rękę na ratowników medycznych, podnosi rękę na całe społeczeństwo i państwo" - napisano w oświadczeniu.

OSP Żółwin oprócz udostępnienia remizy pod zabawę urodzinową nie ma związku z zajściem.

Przypominamy: zgodnie z art. 222 § 1 k.k. Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.

Sonda
Czy uważasz, że praca ratownika medycznego jest niebezpieczna?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki