W ZOO w Warszawie będzie drożej
Odwiedzający stołeczne ZOO przy ul. Ratuszowej 1/3 w Nowy Rok (1 stycznia) czeka niemiła zmiana w cenniku. Z nadejściem 2023 roku ceny biletów pójdą w górę. Jeszcze do końca 2022 roku za bilet normalny trzeba zapłacić 30 zł, a za ulgowy 20 zł. Od stycznia ceny te wzrosną o 5 zł. Oznacza to, że bilet normalny będzie kosztował 35 zł, a ulgowy – 25 zł.
Na pocieszenie warto dodać, że obowiązujące do tej pory zniżki pozostają bez zmian. - Wciąż udzielamy zniżek na Kartę Warszawiaka oraz Kartę Młodego Warszawiaka. Mnóstwo osób wpuszczamy też do zoo niemal za darmo. Bilet za 1 zł przysługuje dzieciom do lat 3 oraz osobom powyżej 75. roku życia. Bezpłatnie do zoo wchodzą osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie, a w pierwszy wtorek miesiąca - emeryci i renciści - przypomniał w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” dyrektor warszawskiego ZOO Andrzej Kruszewicz.
Inflacja dotknęła również stołeczne ZOO
Dyrektor ZOO wyjaśnił również, że podwyżka cen biletów była konieczna, a wpływ na tę decyzję miała przede wszystkim wynosząca blisko 20 proc. inflacja. Ostatni raz cennik w ZOO zmieniono przed pandemią, w 2019 r., a od tamtej pory wzrosły koszty utrzymania. - Wszystko podrożało: energia elektryczna, ochrona, żywienie zwierząt - stwierdził dyrektor Kruszewicz. - Zrobiliśmy już symulację kosztów energii elektrycznej. Jest przerażająca. Wydamy 3 mln zł więcej. Za żywienie - jeszcze nie wiemy dokładnie ile, ale też na pewno więcej. Dużym wyzwaniem są też koszty ochrony, bo wraz ze wzrostem pensji minimalnej w przyszłym roku będzie nas ona kosztować więcej - dodał w rozmowie z „Wyborczą”.
W Warszawie nadal taniej niż we Wrocławiu
Warto wspomnieć, że stołeczny ogród zoologiczny nie jest jedynym w Polsce, który zdecydował się na podwyżkę cen biletów. We Wrocławiu normalny bilet do ZOO kosztuje 60 zł, a ulgowy 50 zł. Z kolei w Łodzi za wejście do Orientarium ZOO do trzeba zapłacić 70 zł.