"Po zakończonej procedurze (testach, informacji od lekarza i sanepidu), mogę przekazać, że zostałem wyleczony z infekcji koronawirusem" - napisał na Facebooku Adrian Zwoliński, syn wójta Nadarzyna, Dariusza Zwolińskiego. Koronawirus zaatakował pana Adriana niemal dokładnie miesiące temu. Wójt opowiadał wtedy na łamach "Super Expressu" o tym o jakie procedury jego syn się odbił, zanim trafił do szpitala. Tam jednak okazało się, że pomoc jest naprawdę profesjonalna. Po wyzdrowieniu pan Adrian postanowił podziękować lekarzom i pielęgniarkom. Ale nie tylko. "Podziękowania należą się personelowi medycznemu, którego postawa po przyjęciu mnie do szpitala była zaangażowana i profesjonalna, ale również Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pruszkowie. Pracownicy powiatowego sanepidu byli bardzo pomocni, mogłem liczyć na sprawne działanie instytucji (co nie jest łatwe w obecnych warunkach)" - napisał syn wójta Nadarzyna.
Brakuje sprzętu ochronnego dla ratowników. Pomoc pilna i konieczna!
Adrian Zwoliński nie tylko podziękował najbliższym i personelowi medycznemu. Zaapelował także o pomoc. "Chciałbym Państwa zachęcić, jeśli macie taką możliwość i wolę, do wsparcia walki z koronawirusem. Najlepszym i koniecznym wsparciem jest oczywiście stosowanie się do środków bezpieczeństwa, jednakże można pomóc dodatkowo na inne sposoby. Organizowane są choćby zbiórki na np.: środki ochronne dla personelu medycznego. Jeśli tylko macie Państwo taką możliwość i wolę, zachęcam do wsparcia akcji pomocowych - bez znaczenia, czy będzie to złotych 5, 10, czy 100, czy też inne działanie. W tej trudnej chwili liczy się każda pomoc. Sam wsparłem inicjatywy lokalne, jak i ogólnopolską (Heroes4Heroes, gdzie przy okazji gry w kultowe Heroes 3 zbierane są pieniądze dla szpitali na zrzutka.pl) - inicjatywy warte wsparcia znajdziecie Państwo bez problemu. W Pruszkowie działa grupa ,,Widzialna ręka", gdzie mieszkańcy Pruszkowa organizują wspaniałą pomoc na najróżniejsze sposoby (tak wsparcie finansowe akcji, jak i inne np.: szycie maseczek, organizację posiłków itp). Zaangażowane jest też choćby Harcerstwo i inne podmioty godne zaufania. Innymi słowy, zachęcam do wsparcia w miarę możliwości i przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa" - napisał na Facebooku syn wójta Nadarzyna.
Koronawirus. Trzaskowski oskarża: rząd zaniża liczbę zmarłych w Warszawie!