Zostały tysiące szczepionek! Warszawa szczepi bez zapisów także w poniedziałek. Legia czeka!

- Warszawiacy chyba wystraszyli się takich kolejek, jakie były podczas majówkowych szczepień na pl. Bankowym. Ja szykowałam się na długie oczekiwanie a tu kwadrans i z głowy! - cieszyła się pani Anna po wyjściu z punktu szczepień na stadionie Legii. Ani przy Łazienkowskiej, ani w ośrodkach sportu przy Ossowskiego i Strumykowej czy w ośrodku kultury prze Żegańskiej kolejek nie było. - Gdybyśmy otworzyli tylko dwa albo trzy stanowiska, oczywiście że byłyby kolejki. Ale przygotowaliśmy bardzo dużo stanowisk do szczepienia. Ludzie po prostu „wpadali na szczepienie” i zajmowało im to dosłownie kilka minut – mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Spośród czterech punktów szczepień najwięcej osób przyjęło dawkę szczepionek na stadionie Legii. Tam w ciągu dwóch dni uodporniono na koronawirusa 4,5 tys. warszawiaków. Ale będzie ciąg dalszy akcji!...

Łącznie przy Łazienkowskiej, w Wawrze, na Białołęce i Targówku w sobotę udało się zaszczepić 7 tys. osób. W niedzielę ponad 5 tys. osób. Czyli łącznie ponad 12 tys., w tym 4,3 tys. w ramach akcji dla osób niezapisanych. Ale tysiące szczepionek jeszcze zostało w lodówkach. Warszawa otrzymała w piątek - niemal w ostatniej chwili - sporą dostawę jednodawkowych szczepionek Johnson&Johnson i miała tylko 24 godziny na zorganizowanie akcji. - One się nie zmarnują, mają 30-dniowy termin przydatności. Ale zdecydowaliśmy, ze nie będziemy czekać do kolejnego weekendu. Od poniedziałku od godz. 10 kontynuujemy akcję szczepień bez zapisów aż do wyczerpania szczepionki – zapowiedziała wiceprezydent Renata Kaznowska.