W odpowiedziach na nasze pytanie nie było równowagi czy nawet "remisu ze wskazaniem" - warszawiacy są zdecydowanymi zwolennikami Pałacu Kultury i Nauki. Ich opinie nie pozostawiają żadnych wątpliwości: "Zostać! zdecydowanie" pisze krótko Anna Deńca. "Powinna być opcja >>umyty<<" uzupełnia Majin Buu.
Polecany artykuł:
Beata Grażyna uzasadnia swoją opinię: "Nie wyobrażam sobie Warszawy bez Pałacu Kultury i Nauki. Powinien zostać, to historia o której można prowadzić dyskusję i mieć na ten temat swoje zdanie." Podobnie uważa Marianna Kołodziejczyk: "Jest wpisany w historię, jaką by ona nie była". "Przecież to wizytówka Warszawy" dodaje Ewcia Ewusia.
Polecany artykuł:
Ta ostatnia wypowiedź spotkała się z ostrą ripostą: "Wizytówka Warszawy to; Kolumna Zygmunta i Syrenka Warszawska. PKiN to symbol je**go komunizmu, gdzie jeszcze widnieje kogo imieniem jest nazwane to coś...Józef Stalin, każdy wie że wymordował miliony ludzi, więc to coś nie ma prawa być wizytówką Warszawy!" pisze mocno Tom Dom.
Polecany artykuł:
Tak zdecydowanie przeciwnych PKiN-owi wypowiedzi jest jednak niewiele, m.in. Konrada Komady ("Zburzyć ten komunistyczny relikt") i Adama Błaszczaka ("Zburzyć ten syf"). Pojawiła się za to propozycja pośrednia: "Przede wszystkim to niech te komunistyczne płaskorzeźby z dołu usuną. 80 proc z nich przedstawia "lud pracujący''. Czy to taki problem usunąć to?" pyta Maciej Dydo.
Wszystkie wypowiedzi zacytowaliśmy, zachowując oryginalną pisownię.