Według nieoficjalnych informacji jakie uzyskał dziennikarz „SE”, jedna z protestujących przed budynkiem Ministerstwa Edukacji Narodowej postanowiła przykleić się do podłoża. - Zebrał się tłum ludzi. Słychać było krzyki „Nie jesteś sama”. Kobiecie pomagali sanitariusze ze stojącej w pobliżu karetki pogotowia. Dostęp do protestującej był bardzo utrudniony - powiedział Norbert Amlicki, dziennikarz „Super Expressu”.
Nowe opłaty za śmieci wejdą w życie z opóźnieniem! Znowu bałagan z odpadami w Warszawie
Kobieta w ramach manifestu i obrony swoich praw miała wykorzystać szybkoschnący klej i przykleić się do podłoża. Po trwającej kilkanaście minut akcji medyków została zabrana do karetki. Sanitariusze stanęli przy oknach pojazdu, by uniemożliwić widok aparatom i kamerom.
Warszawa: Policjanci skuwają demonstrantów przed MEN! Tłum rzucił się w obronie [GALERIA]