Warszawa. Zabójstwo na Nowym Świecie. Trwają poszukiwania podejrzanych?
Do krwawego zabójstwa doszło 8 maja na ul. Nowy Świat 28 w Warszawie. Grupa trzech mężczyzn, którzy najprawdopodobniej byli pod wpływem alkoholu, zaczepiała przechodzące w pobliżu kobiety. Jeden mężczyzna, który tego wieczoru spędzał czas w centrum stolicy postanowił ich upomnieć. Ci, zareagowali agresywnie, zaciągnęli go do bramy, zaczęli kopać i trzykrotnie dźgnęli ostrym narzędziem.
29-latek szukał ratunku w sklepie. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby, jednak życia Maćka nie udało się uratować. Chłopak na życie zarabiał w firmie, która zajmowała się fotowoltaiką. Miał jednak pasję. – Maciek pojechał do Warszawy puszczać muzę w klubach. Bo to lubił robić najbardziej – mówi nam jedna z jego znajomych. Niestety, chłopak do domu wrócił w trumnie.
Gdzie są zabójcy z Nowego Świata? Czy prokuratura zrobiła już wszystko?
8 stycznia mija osiem miesięcy od przeraźliwego zabójstwa. Przez ten czas powołano specjalną grupę, która miała za zadanie odnaleźć podejrzanych. Zbiry jednak pozostają nieuchwytni i drwią sobie z wymiaru sprawiedliwości. Czy kiedykolwiek zostaną złapani? Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi. Mężczyźni zniknęli jak kamfora, ślad po nich zaginął.
Jak sprawę skomentowała w styczniu rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie? – Mamy opinie wszystkich biegłych. Przesłuchaliśmy wszystkich świadków oraz zabezpieczyliśmy i przejrzeliśmy nagrania z monitoringu. Sprawcy cały czas się ukrywają – przekazała krótko Aleksandra Skrzyniarz.