Warszawa. Napad na lombard, zniknęły kosztowności
Sprawę potwierdza stołeczna policja. - O godz. 20.30 wpłynęło do nas zgłoszenie o włamaniu do lombardu przy ul. Meander na Ursynowie. Policjanci prowadza czynności w celu ustalenia sprawców – informuje Małgorzat Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Jak ustalił obecny na miejscu zdarzenia reporter „Super Expressu” przestępcy wybili szybę młotkiem, zabrali biżuterię i złoto i uciekli samochodem. Na miejscu pozostawili młotek, którego użyli do rozbicia witryny lombardu. Na razie nie wiadomo jakie straty spowodowali złodzieje i co dokładnie zabrali.
W sprawie wypowiedziała się też policja z Ursynowa. - Włamania dokonało 3 ubranych na czarno i zamaskowanych sprawców. Czwarty siedział prawdopodobnie za kierownicą samochodu, którym podjechali po lombard. Po zabraniu biżuterii z witryny natychmiast odjechali. W trakcie napadu w lombardzie znajdował się pracownik. Schował się w bezpieczne miejsce - mówi asp. Iwona Kijowska.