Zwłoki 29-latka w łóżku księdza w Drobinie. Sprawą zajmie się Watykan

i

Autor: Shutterstock

SPECJALNA KOMISJA

Tajemnicza śmierć w Drobinie. Ciało 29-latka znaleziono w łóżku wikariusza. Sprawa trafi do Watykanu i papieża Franciszka

2024-09-10 11:57

Cała Polska patrzy na rozwój wydarzeń po tym jak na plebanii w miejscowości Drobin w łóżku wikariusza odnaleziono zwłoki 29-letniego mężczyzny. Tajemniczą śmierć wyjaśnia policja i prokuratura, ale nie tylko. Kuria Diecezjalna w Płocku przekazała, że wikariusz został odwołany z pełnionej funkcji. Powołano też specjalną komisję, która zbierze dokumentację. Zostanie przekazana do Watykanu i papieża Franciszka.

Śmierć 29-latka na plebanii w Drobinie. Sprawa trafi do Watykanu

W sobotę, 7 września, na plebanii w miejscowości Drobin zmarł 29-letni mężczyzna. Ciało leżało w łóżku wikariusza. Na miejsce wezwano policję. Śledztwo toczy się w kierunku art. 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Policjanci i prokurator pracują nad rozwiązaniem tajemniczej śmierci, sekcję zwłok zaplanowano na wtorek.

Kroki podjęła również płocka diecezja. Wikariusz został odwołany z funkcji i usunięty z parafii. Powołano specjalną komisję, która zbierze szczegóły zdarzenia i dokumentację przekaże do Watykanu. O wszystkim dowie się papież Franciszek.

 "W związku z tragicznym wydarzeniem w parafii Drobin w dniu 7 września 2024 r., zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego, biskup płocki powołał zespół ds. wyjaśnienia sprawy. Celem pracy zespołu jest zbadanie faktów i okoliczności, sporządzenie dokumentacji, a w konsekwencji przekazanie jej do Stolicy Apostolskiej.

Duchowny został usunięty z funkcji wikariusza i opuścił parafię. Potwierdzamy, że współpracujemy z organami państwowymi. Rodzinie zmarłego przekazujemy wyrazy współczucia" - przekazała dr Elżbieta Grzybowska, rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Płocku.

Tajemnicza śmierć na plebanii w Sosnowcu

Po śmierci w Drobinie huczy od plotek

W Drobinie aż huczy od plotek. 29-letni zmarły pochodził z województwa łódzkiego. Nie wiadomo, co robił na plebanii.

− Jesteśmy w szoku. Jedni mówią, że tam była libacja, inni mówią o narkotykach i seksie. Ja sam nie wiem, co mam o tym myśleć − tłumaczyła dziennikarzowi portalu „wp.pl” jedna osoba.

Sonda
Czy Kościół w Polsce potrzebuje zmiany?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki