Zwłoki kobiety wyłowione z Wisły na Bielanach. Policja i prokuratura badają sprawę jej śmierci
W niedzielę (20 października) około godz. 8 rano grupa osób dostrzegła człowieka w wodzie. Z ustaleń reportera „Super Expressu” wynika, że makabrycznego odkrycia dokonali filmowcy, którzy pracują na planie zdjęciowym w rejonie piaskarni. Po ich zgłoszeniu na miejsce podpłynął łodzią patrol policji wodnej. Mundurowi wyłowili denatkę na brzeg.
Przez kilka godzin funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora prowadzili oględziny. Z naszych ustaleń wynika, że do godz. 16 nie udało się ustalić tożsamości zmarłej osoby. Policjanci prowadzili działania mające wyjaśnić, w jaki sposób doszło do śmierci.
Aktualizacja, godz. 18
Funkcjonariusze przedstawili nowe fakty w sprawie. – Tożsamość odnalezionej kobiety została ustalona. Polcijanci wykluczyli wątek kryminalny – powiedział Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.