Warszawa. Zwłoki przy komendzie policji na Bielanach
Reporter „Super Expressu” ustalił, że ciało leży na trawniku, tuż obok chodnika. Na razie nie znamy okoliczności, w jakich zostało odkryte. Najprawdopodobniej natknęli się na nie przechodnie. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że w drodze na miejsce jest prokurator. Teraz śledczy zbadają przyczyny tego tajemniczego zgonu.
Zadaliśmy w tej sprawie pytania stołecznej policji. Czekamy na odpwiedź.
Aktualizacja
Przed godziną 21 otrzymaliśmy oficjalne informacje. - Potwierdzam, że doszło do takiej sytuacji. Służby medyczne potwierdziły zgon kobiety - przekazał Rafał Rutkowski z policji.
Warszawa. Kolejny tajemniczy zgon
Tego samego dnia pracownicy budowy przy ul. Stalowej na Pradze-Północ dokonali równie potwornego odkrycia. W głębokiej dziurze w ziemi zobaczyli ciało człowieka. Jak ustalił reporter „SE” zwłoki były w stanie zaawansowanego rozkładu, musiały więc tam leżeć od dawna. Na miejscu pracowała specjalna jednostka straży pożarnej, która wydobyła ludzkie szczątki na powierzchnię. Teraz sprawę bada prokuratura. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ.