Polecany artykuł:
W ubiegłym tygodniu policjanci zostali powiadomieni o znalezieniu zwłok w Kampinoskim Parku Narodowym. Funkcjonariusze ustalili, że zmarły mężczyzna to mieszkaniec Sochaczewa, którego zaginięcie zgłoszono w połowie stycznia. Ponieważ nie było wątpliwości, że do jego śmierci przyczyniła się inna osoba, w rozwiązanie sprawy zaangażowali się policjanci z wydziału kryminalnego i ich bezpośredni przełożeni, a czynności były nadzorowane przez sochaczewską prokuraturę.
Udało się zatrzymać 49-latka podejrzewanego o dokonanie zbrodni. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, a w piątek doprowadzono go do Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa. To przestępstwo jest zagrożone karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Tego samego dnia sąd, po zapoznaniu się z zebranymi dowodami, zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.