Afera na parafii w Drobinie. Nowe fakty z prokuratury. Są wynika badań księdza
O wstrząsającym zdarzeniu informowaliśmy już na łamach „Super Expressu”. Zwłoki mężczyzny odkryły wezwane na miejsce służby. W sprawie wszczęto śledztwo, dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci. Jak poinformowała w piątek (13 września) Polska Agencja Prasowa, na razie nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów. – Na obecnym etapie nie ma do tego podstaw – powiedział prok. Marek Łasicki z Prokuratury Rejonowej w Sierpcu. Badanie policyjnym alkomatem nie wykazało alkoholu w organizmie księdza. Śledczy zlecili dodatkowe badania krwi, które mają wykluczyć również inne substancje.
W ramach śledztwa przesłuchano w charakterze świadków wikariusza oraz gosposię, która w tym czasie przebywała na plebanii w Drobinie. Z ustaleń wynika, że to ona na prośbę wikariusza wykonała telefon na numer alarmowy i wezwała pomoc do 31-latka.
Drobin. Zwłoki na plebanii. Kuria zabiera głos
W piątek głos zabrała rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej dr Elżbieta Grzybowska. - Wikariusz został zwolniony z pełnionej funkcji i otrzymał od biskupa płockiego upomnienie kanoniczne. Nie może też publicznie sprawować sakramentów - powiedziała.