O sprawie napisała na Twitterze Dorota Łoboda, jedna z inicjatorek ruchu „Rodzice Przeciwko Reformie Edukacji” i szefowa fundacji Rodzice Mają Głos.
Po tym jak do sieci trafiły fragmenty poradnika, wybuchła wrzawa. Internauci nie kryją oburzenia w komentarzach. "Ciemnogród, nie na żarty!", "jak sie uśmiecha, grzeczna i miła - znaczy -zachęca , czyli PROWOKUJE", "To jest po prostu megachamstwo w czystej postaci i upokarzanie, upadlanie i ranienie godności kobiet i dziewcząt, które doświadczyły się przemocy seksualnej. Naprawdę nie chce się wierzyć jak można takie wiktymizujące i promujące kulturę gwałtu treści dawać dzieciom w szkołach…" - to tylko niektóre z wpisów, jakie pojawiły się w sieci.
Czytaj też: Leczył raka piersi... patrząc w oczy i zalecając dietę! Kobieta o mało nie przypłaciła tego życiem
- Wyrażamy szczere ubolewanie, że książka „Życie na maksa. Poradnik uczuciowo-seksualny” została wręczona podczas programu profilaktycznego Archipelag Skarbów. Książka ta nie jest częścią programu Archipelag Skarbów i żaden jej egzemplarz nie powinien być wręczony podczas programu - tym bardziej, że już ponad 3 lata temu w sprawie tej konkretnej książki przekazana została wszystkim trenerom programu oficjalna, negatywna opinia Instytutu co do zawartych w niej błędów i stwierdzeń sprzecznych z wiedzą o skutecznej profilaktyce - napisał w oświadczeniu Instytut Profilaktyki Zintegrowanej, który sprawuje merytoryczny nadzór nad programem Archipelag Skarbów.
Zobacz też: Tragiczny wypadek na Słowacji. Jeden z samochodów z warszawską rejestracją [DRASTYCZNE WIDEO]
A co Ty sądzisz o tej sprawie? Daj znać w komentarzu.