Kultowy serial z lat 70. zrobił z Bronisława Cieślaka gwiazdę. Dziennikarz, a potem aktor, choć nie miał urody amanta jak Andrzej Łapicki (?88 l.) ani uwodzicielskiego spojrzenia Janusza Gajosa (77 l.), stał się ulubieńcem kobiet. Rola w serialu przyniosła mu ogromną sławę i popularność. Do dziś powtórki odcinków z przygodami porucznika Sławka Borewicza przyciągają przed telewizory rzesze fanów.
Zobacz: 07 zgłoś się. Wszystkie kobiety porucznika Borewicza - ZDJĘCIA
Nic dziwnego, że w konkursie TVP na scenariusze nowych seriali w kategorii "Wieczorny serial sensacyjny kontynuacyjny" znalazły się aż dwie propozycje nowych odcinków "07 zgłoś się".
- Jednym uchem o tym słyszałem, drugim wypuściłem. Trudno mi uwierzyć, że ten serial powstanie. W tej sprawie wyłącznie wzruszam ramionami - mówi pan Bronisław.
Patrz: 07 zgłoś się. Gadżety porucznika Borewicza: zegarek z nadajnikiem, biały polonez - zdjęcia
Aktor bez entuzjazmu podchodzi też do propozycji zagrania w nowych odcinkach. - Ja w tym temacie nie mam nic do powiedzenia - usłyszeliśmy.
Nieoficjalnie mówi się, że przeszłość polityczna aktora nie pozostaje bez wpływu na jego ewentualny angaż. Pod koniec lat 90. był on bowiem posłem z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Polub nas na Facebooku!