Chester Bennington popełnił samobójstwo w miniony czwartek. Artysta w swoim życiu zmagał się z depresją, nałogami, ale też nosił traumę z dzieciństwa, gdy był molestowany seksualnie. Jednak ostatnio zdawało się, że wszystko mu się układa, miał szczęśliwą rodzinę, żonę, dzieci. Niestety, postanowił odebrać sobie życie zostawiając sześcioro dzieci. Okazuje się, że jeden z jego synów napisał do niego liścik, który teraz opublikowała w internecie żona zmarłego artysty. 11-letni syn zaledwie przed miesiącem zostawił ojcu na kubku do kawy zabawną wiadomość. Jaka była jej treść? - Tato, miłej próby czy czegokolwiek, co robisz dziś. Kochaj życie, bo to "zamek ze szkła" - skąd takie słowa u 11-latka? Mały Tyler nawiązał w ten sposób do tytułu piosenki ojca.
ZOBACZ: Chester Bennington z Linkin Park NIE ŻYJE!
Our Tyler is the best! @ChesterBe pic.twitter.com/3PYol3h61U
— Talinda Bennington (@TalindaB) 2 czerwca 2017