Za nami 4 odcinki, 9. sezon hitu "Rolnik szuka żony". Od samego początku największe emocje wzbudza w widzach 41-letni Tomasz, który postanowił zaprosić do swojego domu kobietę w zaawansowanej ciąży, młodszą od niego o 18 lat. Piękna 23-letnia Klaudia od razu wpadła mu w oko. Ujęła go również jej smutna historia. Dziewczyna napisała w liście, że jej życie nie potoczyło się tak, jak by chciała i nie udało jej się zbudować trwałej relacji z ojcem dziecka. Dodała, że Tomasz zauroczył ją swoim uśmiechem, zaradnością i pogodą. Mężczyzna nie wahał się ani chwili. Od razu poczuł, że chce poznać Klaudię bliżej. Dziewczyna znalazła się w jego finałowej trójce razem z 32-letnią Justyną i 27-letnią Kasią.
Klaudia boi się oceniania. Fani programu są bezlitośni dla ciężarnej kandydatki Tomasza
W 4. odcinku Klaudia wyznała przed kamerami, że nie powiedziała rywalkom o swoim stanie. Dziewczyna boi się oceniania i nie chce otrzymać łatki kobiety, która "szuka tatusia" dla swojego dziecka. Po wyznaniu Klaudii w komentarzach na oficjalnym profilu "Rolnika" na Facebooku zawrzało. Fani programu wytykają jej, że nie powinna brać udziału w programie, jeśli obawia się krytyki i oceniania.
- Ale idąc do tego typu programu trzeba się liczyć, z tym że będą komentarze
- Jak się boi oceniania, to po co poszła do programu? Na taki stres się narażać w tym stanie. O mądrości to nie świadczy
- Decydując się na udział w programie opinie innych powinna mieć już dawno w miejscu siedzącym - pisali.
Część internautów nie wierzy w szczerość Klaudii i daje wiary jej słowom o tym, że wzięła udział w show, aby znaleźć miłość, a nie ojca dla swojego dziecka. Jak możemy przeczytać:
- To jest dziwne, że tak szybko się zgłosiła. Będąc w ciąży, powinna się skupić na dziecku i sobie. Wydaje mi się, że szuka osoby, która się nią i dzieckiem zaopiekuje
- Gdyby nie była w ciąży to pewnie wybrałaby któregoś z młodszych rolników
- Jeszcze nie urodziła, a już tatusia szuka. No przepraszam, ale chyba nie tak załatwia się takie sprawy.
A co wy sądzicie na ten temat?